Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy

poniedziałek, 7 listopada 2011

Miła niespodzianka

Witajcie!
Wczoraj dotarła do mnie przesyłka od Kalisz made. Miłym zaskoczeniem była jej zawartość i liścik z rozweselającym przesłaniem. Cudny ocieplacz doskonale wypełnił misję, bo jak tu nie uśmiechnąć się na widok czegoś w bajecznych kolorach i pasiakach, które odrazu na myśl mi przywiodły łowickie spódnice. W sam raz nadawał by się na wymiankę ludową u mnie, ale pary jeszcze nie rozlosowane, więc nie wiem na kogo trafię:)
A oto ocieplacz:
Tada!!!
Kochani jeszcze prośba do Was - potrzebuję jeszcze jednej osoby do wymianki, bo jest nas nieparzyście na liście:)
ps. Ostatnio mnie wyjałowiło z weny i narazie nie ma ciągu dalszego opowiadania, ale jestem na chorobowym obecnie, więc wierzę, że odpoczynek będzie sprzyjał twórczości:)
Pozdrawiam Wszystkich słonecznie


12 komentarzy:

dudqa pisze...

Sliczny ocieplacz, do wymianki moze dołącze ja :) juz pedze sie zapisac

HaftyTiny pisze...

Gratuluję, piękny ocieplacz

Moje Brzydactwa pisze...

Kochani jest oczywiście jeszcze czas na wpisywanie się na wymiankę i bardzo proszę parami ;) Dzięki dudqa mamy parzystą liczbę :*

Daniela pisze...

Fajny ocieplacz, także kolorystycznie!

Agnieszka Rucińska pisze...

puk, puk, ja do chorej. Znam kilka sposobów na dolegliwość o której pisałaś u mnie i chętnie się podzielę wiedzą tylko przyjemniej by mi było na luzie na maila. Odezwij się do mnie aga23034@gmail.com.
pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę i ogromniastej weny twórczej

Anonimowy pisze...

Cześć. Taki ocieplacz zawsze się przyda. Aż miło się patrzy na niego.
Pozdrowionka

Anonimowy pisze...

Śliczny ocieplacz.Życzę zdrowia.

marzycielka pisze...

Ale cudo dostałaś aż Ci zazdroszczę :))) Ja mam nadzieję na szybki powrót weny bo czekam na dalszą część i zdrówka Ci życzę :)))

Kalisz made pisze...

Po pierwsze, to zdrówka, do drugie - powrotu weny, po trzecie - to dzięki za udział w mojej zabawie.
P.S.
Cieszę się , ze rozwesela :)

Kalina pisze...

no ja nie mogę się doczekać twoich wyrobów, więc mam nadzieję, że wena szybko powróci :))
zdrowiej!

jojcia pisze...

Cieszę się, że spodobał Ci się mój kurs :). Mam nadzieję, że zobaczę niedługo bombki u Ciebie;).
Z chęcią zgłosiłabym się do wymianki, jednak za mało mam czasu ostatnio. Jednak na następną z chęcią się zgłoszę :).
Pozdrawiam

Annette pisze...

Śliczny ocieplacz. Piękne kolory :)